Kwiatuszek
Męki, tortury,
więzienie szklane.
Rany po odciętych członkach
nadal bolą.
Dają wody...to już nie pomoże...
Najwięcej cierpi serce.
Z tęsknoty za domem usycha powoli...
To wszystko kara.
Kara za to, że był piękny.
Życie jest brzydkie.
Lepiej zachwycać się martwą naturą...
autor
Reila Danza
Dodano: 2005-12-13 20:11:49
Ten wiersz przeczytano 680 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.