Kwitną lipy
Zakwitły lipy w naszej alejce
pamiętasz?...tam mnie wziąłeś za rękę
wiatr dopomagał uroczej scence
miałam na sobie zwiewną sukienkę
Twoją bliskoscią onieśmielona
...trzymałeś w swoich me drżące
dłonie...
poczułam odech na swoich skroniach
milszy nad wszystkie kwiatowe wonie
Nagle się stałam głodna nektaru
jak pszczoła pośród tych aromatów
podałeś słodycz z domieszką czaru
Twych ust wśród wonnych lipowych
kwiatów.
autor
zofia
Dodano: 2007-06-19 00:25:57
Ten wiersz przeczytano 2122 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Odurząjący zapach lip mnie kojarzy się z wakacjami w
Oliwie,mialam wtedy 16 lat i powiewną niebieską
sukienkę,tylko nie pamiętam czy ktoś mnie
pocałował.Uroczy ,pachnący wiersz ,dziękuję za
przywołane wspomnienia.:))
Zwyczajnie się zachwyciłam... wiersz pełen czaru...
ciepły pełen miłości wiersz w ciekawy sposób
napisany....
zapach lipy...miod lipowy i powstaje cudowny zawrot
glowy...
najpiękniejsze są te alejki po których chodzimy
wspomnieniami... nie tracą na urodzie nigdy ...
Te kwitnące lipy , ilez uroku zapachu i miodnego
aromatu dokoła się ścieli.Stać i odpływać w upojeniu
zapachowym.Pięknie to opisałaś
urok wiersza polega na jego subtelności w doborze
srodków wyrazu, bardzo kobiecy, ma klimat
Piękny wiersz pachnący miodem i czarem chwili
spotkania.To jest poezja Dobry wiersz
lipowa aleja magiczne miejsce.....czytając z wielką
uwaga przeniosłem sie do Nałeczowa bo tam lipowa aleja
....nostalgia i wspomnienia....pieknie napisany
ukazując wnętrze i roztaczający sie zapach lipy....
"głodna nektaru"- odurzył Was ten zapach lip. A kwitły
pięknie tego roku..
ech... wspomnień czar :)
wiersz wyrażający najgłębsze uczucia w najprostszy i
bardzo ciepły sposób...
Spotkanie pod lipami - słodkie jak miód, jak ten
wiersz. Tchnie świeżością, porannym zefirkiem,
zapachem lipy.
Powiało romantyzmem
i lipy zapachem.
I czy wciąż tak słodko
już pod wspólnym dachem?
i wziąłem usta pachnące
jak jak kwiaty polne na łące..
nektarem pełne,drżące, nieśmiałe
i ja ten nektar spijałem spijałem .....
....piękny wiersz zorzo :)