kyrtaichysP
Wściekła ja
Słoneczny dzień
Ktoś wstał prawą nogą
Zadowolony biegniesz do celu
Chcąc wierzyć w istnienie człowieka
Spotkanie elit
Rozmyśla o kapuście
Polak Polakowi wilkiem
Jak fraszka igraszka
Ktoś zniszczył mechanizm
Psychologicznym ja
Jak na pogrzebie X
Następny proszę
Banda małoroztropnych
Już w innym świecie
Blondynka wyedukowana
Wie co to jest żyłka
Jest zabawnie he.. rozmowy o żelkach
Umawianie się na bongo
Gdy edukują Ciebie o stereotypach
I jak tu nie być świnią
Blondynka chce rozwalić system
Kładzie ból na łopatki
Psycholożka z kreską
Zastanawia się czy to możliwe
Wrócić do równowagi gdy edukacja z
kartki
Taka renoma
Taka słodycz aż chce się więcej
Ignoranckich pajaców
Zabawnych scen
Trol nazwany też małpką
schował się i wisi do góry nogami
Jedząc banany
Z tak pięknym uśmiechem
Hipopotam zbudował granicę
Udając że ten jej plac przetrwa
I drogę do nieba wyścielił sobie
Udając że mur kiedy gada z demonami
Nasz kucyk pony
Gra dobrą rolę jak zły i dobry policjant
Jak trzeba da w żyłkę
Jak trzeba jest aniołem
Kiedy zapłaczesz to I na haju wrócisz do
domu
Jest jeszcze leady
Patrzy I słucha
Jak aktorka w filmie "Mam dość"
Jak miło że jesteś uff 5x widzieć Ciebie to
już ze mnie mega gość.
Teatr trwa
Nowa scena
Kwiaty malowane muzyką
gaduła robi kawę
Kumpel oddaje energię
Co za odlot
Uczucia siedzą przy śmietniku
Zranione serca
Śmiechy bezdomnych osobowości
Zgniata profesjonalista ignorant usłyszeć
słowo Głowackiego!!!
W spektaklu kobieta niemowa
z spuszczoną głową
Przemówiła
Jak nakręcona pozytywka
Przekracza granice na legalu
Za sprawą kolczyków
Kocham ten stan gdy na legalu
Leady da kucykowi kluczyk do raju
Kocham ten stan pstryk
Szafa Uuu i jesteś w realu.
Panie hipopotamie
I Pani małpko
Może zapalimy po blancie
Granica nas nie obroni
Teatr trwa
Jakie zakończenie
100% adrenaliny
Odjazd......lecz to nie ja....
Kogo następna rola?
Hipopotam
Komentarze (5)
Różnorodność w jednym wierszu...Jak życie.
Pozdrawiam :)
Ileż się dzieje w tym tekście!!!
Dla lepszego efektu można całość napisać jak w tytule
z dopiskiem czytać z lusterkiem ;)
Pozdrawiam :)
Idziemy jak aktorzy na scenie przez życie. Ciągle ktoś
nas ocenia, usiłuje okraść albo oszukać. Trwamy w
swojej roli, dopóki mas nie zniosą ze sceny nogami do
przodu. To moje refleksje po przeczytaniu wiersza.
Pozdrawiam serdecznie. :)
_Świetne! - zwlaszcza miejscami - znakomite.
Pozdrawiam serdeczne Katarzyno:)
sarkastyczne wręcz.
:)