A kysz..
jak bardzo mam cierpieć przez Ciebie?
a kysz!
gdy widzę Cię wśród mysz?
a kysz!
kiedy pójdziesz już z mej drogi?
a kysz!
kiedy przestaniesz mi kłaść kłody pod
nogi?
a kysz!
nie chcę Cię widzieć już!
a kysz!
mam przez Ciebie nerwy w podbrzuszu!
a kysz!
na Twój widok czuję ból w łopatce!
a kysz!
nie mam zamiaru o Tobie opowiadać mej
dziatce
a kysz!
bo to jest bzdura!
a kysz!
niedługo będzie z tego awantura!
a kysz!
zasłonie oczy i puszczę drugim uchem!
a kysz!
nie zrozumiem nigdy Ciebie, kłamczuchę
a kysz...
Komentarze (2)
Fajnie, a kysz:-) :-) . Pozdrawiam
Trudno wytrzymać z kłamczuchą:)