łabędzie
Nad jeziorem tańczy sama
Skierowana w stronę słońca
Łabędzica w biel ubrana
Zwykle tutaj pływająca
Oto płynie jej kochanek
Wody bieg dostojnie burzy
Głowę wznosi z pian falbanek
Aby cały się wynurzyć
Skrzydła w fale biją nagle!
Coraz szybciej obracają
Ciała wokół siebie smagłe
Jedną bielą się już stają
Gdy znów... spokój zapanował
Skrzydła ledwie się stykają
Błękit wody biel ich schował
W szczęście swoje odpływają...
autor
frezja_
Dodano: 2007-03-01 15:03:58
Ten wiersz przeczytano 853 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.