labirynt tajemnic
siedziałam
dopóki zachód słońca
nie rozlał się nad miastem
miałam wrażenie
że niebo muzyką pisze o nas
że nadal
mijamy się na ulicy
poezję pisze się łzami
powieść krwią
historię
rozczarowaniem
przełknęłam ślinę
drżąca dłoń
zachrypnięty głos
uratował mnie gorzki śmiech
który rozjaśnił mi w głowie
i przywrócił świadomość
wielkiej wygranej
autor
Femina (F.A.)
Dodano: 2010-03-02 11:41:25
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
a wszystko to tylko życie.
Poezję pisze się łzami... słonymi i raniącymi jak
cholera... Pozdrawiam Aniu i plusik ode mnie :)
Miło widzieć coś "niebylejakiego" na beju :)
świadomość własnej wartości bardzo pomaga w
życiu,zwłaszcza wtedy gdy musimy "przełknąć" coś
nieprzyjemnego
Nadziej obok jak cień ...wiara z drugiej strony a w
sercu miłosc....zakończenie daje swiatło....w
mroku..pozdrawiam...
ładny :) moze troszke warto by przemyslec jeszcze 4
strofę "przełknęłam ślinę /
drżąca dłoń /
zachrypnięty głos" - bo cos tu z czasami nie gra albo
ja już zbyt zmęczony i nie chwytam ;) a re Justyna -
to o ta odwagę własnie i poparcie mi głównie chodziło
- pozdrawiam :)
poezję pisze się łzami
powieść krwią
historię
rozczarowaniem - cała prawda:)
Ja tam nic nie mówię ale u ciebie jakoś dziwnie zawsze
dużo dużo więcej głosów niż komentarzy a wiersz na
tyle to chyba nie zasługuje :))ja nie daję.
Oby się udało, powodzenia:)
czy ja wiem...poezję pisze się łzami...chyba nie
zawsze, ale tak często jest...wiersz z podwójnym dnem
Wygrać z czasem, pokonać ból i uśmiechać się, to nie
lada sztuka... wiersz budzi nadzieję :)
poezję pisze się łzami...ciekawe podejście:))
w sumie wiersz czyta się bardzo przyjemnie, Aniu lubię
Twoje wiersze
Wiarą i nadzieją żyć trzeba i myśleć że następny dzień
będzie lepszy.Pozdrawiam.