labirynt uczuć
rozbite uczucia wirują wysoko
nie mając powrotu
błądzą w labiryncie marzeń
owianych tajemnicą
przeżytych wydarzeń
głodny zapachu szczęścia
czuję, że umieram
w pamięci schowałem
smak pożądania
każdą minutę którą mi dałaś
nie potrafię zastąpić tego
Innym doznaniem
zapachem oddechem
udawanym przytulaniem
ogarnięty niemocą
odznaczam kolejne dni
czekając na niemożliwe
udaję że żyję
Komentarze (6)
podoba mi się
pozdrawiam :)
niebanalnie ze smutkiem za utraconą miłością...
pozdrawiam:-)
Najważniejsze , by się w takim labiryncie odnaleźć
To prawda, człowiek, który utracił miłość, błądzi w
labiryncie... bardzo mi się podoba;
podoba się.
Trochę bym zmieniła, ale to Twój wiersz.
Bardzo ostatnia strofa, chociaż czytam bez pierwszego
wersu:
"odhaczam kolejne dni
czekając na niemożliwe
udaję że żyję"
Tylko mbsz - nieistotne.