LABIRYNT WSPOMNIEŃ
szukaj myśli na dnie ciszy
spójrz w gwiazd oblicze
gdy bedziesz blisko zrozumiesz
serce kłamca bezlitośnie kocha
wzdycha spada w otchłań miłości
z żebraka króla uczynić potrafi
budzi do życia i je roznieca
taka ulotna jak błysk pioruna
jest twoim przeznaczeniem
moje spojrzenie jak wąż boa
obudź się ze snu ugaś pragnienie
schroń naszą miłość głęboko
nadchodzisz kocim krokiem cicho
okrywasz oddechem pieszcząc
splecione ręce są przystanią
myśli szalone czuje żar doznań.
Komentarze (34)
Co było być może się powtórzy :-)
Wyobraźnia zaczyna działać,
do ciała zbliża się ciało,
szkoda, że tylko we wspomnieniach to zostało.
Fajny erotyk. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Nastrojowy wiersz prowadzi nas w prawdziwy labirynt
wspomnień silnych emocji. Pozdrawiam.
dobrze przeczytać taki wiersz przed snem ...już
zabieram z osobą żonę by ugasić pragnienie w ramionach
jej ...