Lach to znaczy Pan
Gdy dowiedziałem się od Marii że powstaje nowa antologia dotycząca Ojczyzny postanowiłem napisać wiersz.
Rozdrapują moją Ojczyznę
Jak wieprz idę zaczarowany
Kupuję najlepszy telefon
Lub gratis w markecie dostaję
To że ciągle doją mnie obcy
Nie nauczyło mnie niczego
Gorzej jak by w sklepie zabrakło
Gadżetu dla mnie najnowszego
I wydam ostatnią dotację
I wszystkie moje zapomogi
Byleby tylko mi obcy w twarz
Nie powiedział żem zaściankowy
Cóż mi da kochana Ojczyzna
Dziś bawią mnie najprostsze rzeczy
Lecę samolotem do Wuhan
Najeść się zabawić zaszczepić
A gdy korporację zasilę
Nauczę się mandaryńskiego
Modły Buddzie oddam należne
Ranga wzrośnie rządu chińskiego
Jednak zląkłem się nad Bosforem
Gdy na szczyt Państw mnie zaprosili
Bo za drzwiami lokaj oświadczył
Poseł Lechistanu jeszcze nie przybył.
Upadek państwa polskiego w końcu XVIII
wieku to kres
formalnych kontaktów z Turcją, która nigdy
nie uznała
rozbiorów Polski. „Czy przybył już poseł
z
Lechistanu?” ― tym demonstracyjnym
pytaniem, według
XIX-wiecznej tradycji, miano rozpoczynać
oficjalne
audiencje u sułtana tureckiego, oczekując
posła z
Rzeczypospolitej, nieistniejącej już
wówczas na mapie
Europy.
Komentarze (48)
Eleno zastanawiałem się czy wytłumaczyć znaczenie
ostatniej zwrotki ale chyba wszyscy wiedzą o co chodzi
a młodzi i tak nie przeczytają
Jest pomysł na Polskę bez okradania.
Fajny wiersz. :)
Pozdrawiam. :)
https://www.youtube.com/watch?v=tMXJAuOktdI
Wspierajmy Ojczyznę naszą zanim nas PO paprań-cy
sprzedadzą ...