łacznik brzegów
Świat swymi urokami przepływa obok
a ja nie mogę ciągle odnaleść siebie
ktoś przestawił mój drogowskaz
na rozstaju dróg
drzewo w pokłonie stoi
radość staram się czerpać
z tego co mam
a mam wiele
jestem istotą o zmiennych nastrojach
jestem silna i jestem słaba
uzależniona od Twych słów i gestów
cisza łączy brzegi
wypływa z nich tęsknota
autor
rosa q
Dodano: 2008-11-28 19:55:30
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.