Ładny wiersz
Nawet wiersz ładny napisałem,
Starałem się dobierać słowa.
A co w ocenie otrzymałem,
Wolę dla siebie to zachować.
Nie muszę wchodzić w czyjeś stany,
Ani tym bardziej gusta dzielić.
Ani tym bardziej być czytany,
Bo jakim słowem mam ośmielić.
Nawet wiersz ładny dziś pisałem,
Traktował, bowiem o miłości.
Lecz by go skończyć, już nie chciałem,
Chęć nie poparła mej śmiałości.
Nie muszę wchodzić w czyjąś głowę,
Ani też zmieniać mu myślenie.
Ani tym bardziej chęci zdrowe,
Bo ja rozsądek wszelki cenię.
Nawet wiersz ładny mi się udał,
Taki, co może słowo mienić.
Ale chociażbym czynił cuda,
To kto potrafi to docenić.
Nie muszę chwalić czyjeś pienia,
Ani tym bardziej rewanż dawać.
Ani tym bardziej je doceniać,
Nie taka bawi mnie zabawa.
A ja coś jeszcze tam napiszę,
Ale dla własnej przyjemności.
Chociaż odzewu nie usłyszę,
To mi nie sprawi już przykrości…
Komentarze (5)
Zgadzam się.
Mnie to trochę boli. Ja gdybym napisał lepszy wiersz
pod względem Treści, to i tak otrzymam krytykę, bo nie
piszę technicznie tak dobrze. To boli, bo na BEJu
teraz po latach ocenia się technikę a nie wartość.
Szkoda. Sorry, nie zostawiam punktu.
Jest plynne, nie powiem - czyta się dobrze,ale -
toszkę przypomina poetycki słowotok. - Podziwiam tych
, ktorzy rzeczywiscie piszą jedynie dla siebie. - Mom
zdaniem - to błąd.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładny, pozdrawiam...:-)
Tak dla zasady przeczytałem,
nawet ździebełko - podziwiałem,
a o rewanżu - nie pomyślałem.
Pozdrawiam Tadeuszu, nie dajmy się zwariować.