Lądowanie nad rzeką Kebar

Ale ja właśnie Ciebie miałem na myśli. Tzn. że jak
każdy masz prawo do tego, by tak jak chcesz postrzegać
nasz świat :)
Ja lubię spoglądać na rzeczy od innych stron i pod
różnymi kątami. A jeśli ktoś ma z tym problem to jego
problem ;)

Pisząc obrazoburcze, myślałam o własnych
przemyśleniach. Nasuwają się same, choć wcale ich nie
chcę...
Nie miałam zamiaru Cię urazić, ani oceniać.
Serdeczności :)

fatamorgana7
Zaraz obrazoburcze ;) Każdy ma prawo do swojego
sposobu postrzegania świata.
Byłe by nie szkodził nim innym.
Serdecznie odpozdrawiam

Mocny sen. Dosłownie. Skoro potrafił pociągnąć za sobą
zmiany w Twoim życiu :) I do tego na lepsze!
Tak, cóż lepszego jako aparat do rządu dusz nad
religię?
Przesłanek zaś świadczących za tym, że absolutnie nie
jesteśmy koroną stworzenia jest wiele. Ot choćby ten,
że każda bez mała kultura na ziemi zachowała w swych
przekazach opowieści o przybyszach z nieba, których
uznała za bogów :)
Spokojnej nocy

Coś w tym jest. Przyznam, że czasem też mam takie
obrazoburcze przemyślenia.
Pozdrawiam serdecznie :)

No cóż. Ja podczas rozmowy we śnie z przedstawicielem
Siły Wyższej (bardzo błyszcząca, płaska, srebrna
postać, niewiele większa od ludzkiej głowy)
opowiedziała jak przybysze z kosmosu przybyli na
ziemię, ponieważ ich planeta już ginęła.
Część z nich została łącząc się z ziemskimi istotami
ludzkimi a cześć z nich pozbyła się ciała i zniknęła,
przechodząc do innego życia. Żyli na swojej planecie
kilka tysięcy lat dłużej od nas i byli dużo, dużo od
nas mądrzejsi.
Jednocześnie stwierdziła, że religie zostały wymyślone
przez ludzi, żeby nad nimi panować a kościoły tylko
nas ogłupiają, głównie zależy im na mamonie.
Po tej rozmowie, od ponad dwóch lat zerwałem z
kościołem, czuję się szczęśliwym, radosnym
człowiekiem, pomimo wcześniejszych, bardzo wielu
problemów zdrowotnych zauważam pomoc i pozytywną
energię otrzymywaną z góry.
A Twój wiersz, oczywiście bardzo fajny, ironizujący
sprawy dotyczące wiary. Tak go odebrałem.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)

AMOR1988
To tylko jedna z wielu prawdopodobnych koncepcji.
Dzięki.
Kłaniam się :)

Ciekawie z wiarą, pozdrawiam :)

Dzięki Sławku
Mnie się wydaje, że to nie było jednorazowe :)

Ale odleciał tam skąd przybył. Zostawił jedynie
namiestnika.
Z dużym zaciekawieniem przeczytałem Czarku. :)
Życzę udanego popołudnia.

Dziekuje :)

Jasne :)
To jedynie moja prywatna opinia.
Odpozdrawiam

Wybacz lecz na temat wiary i polityki nie dyskutuje
to jest osobiste każdego odczucia
pozdrawiam :)

Osobiście uważam, że nie jesteśmy sami, że z jakiś
powodów przybysze pomagali, bądź stworzyli sami owe
budowle, artefakty, a że dysponowali technologią
przechodzącą zdolnosci rozumienia współczesnych
zostali wzięci za bóstwa. Czy zaś traktowali/ą nas
jako zwierzątka doświadczalne, a Ziemię jako źródło
zasobów tu do końca zdania nie mam. Wiem jedno -
łatwiej mi przyjąć hipotezę przybyszów z innych
planet, czy innego czasu niźli wszechmocnej,
nadnaturalnej istoty o boskiej naturze.

czy to była tylko wizja?
co do UFO czy kiedyś tu na ziemi wylądowali?
do tej pory są budowle niewyjaśnione przez naukowców
jak np:
Rzeźby przedstawiają dziwne stworzenia utożsamiane z
obcymi. Mają jedna wspólną rzecz- wrogo nastawiony
wyraz twarzy. Rzeźby pochodzą z początku II
tysiąclecia.
Polinezja Francuska.
Czy -Piramida Kukulkana, Meksyk.
Pozdrawiam:)