Łagodne przejście
To wszystko będzie takie proste,
przejdzie
szybko i nawet nie poczujesz, że Cię
usunęła,
zareagowała automatycznie, jak na każde
ciało
obce. Z precyzją nacisnęła
„delete”, po czym
odłożyła Twoje czarne, martwe na wysokie
półki, które starannie wypolerowała,
„specjal
for you”. „Uścisnął Cię
zaszczyt” - mówi ksiądz,
jakby z oddali korytarza, a z każdym
kolejnym
niepewnie postawionym krokiem, obraz stawał
się
coraz mocniej rozmazany, w oczy raziły
kolorowe
plamki. Kamień na sercu? Masz wyrzuty
sumienia?
Podejdź do lustra. Zobacz. Odbicie też
sztywne.
Komentarze (22)
Szkoda, że skasował bo malujesz słowami... prawdziwe
obrazy... energiczne ruchy choć delikatne i z
głębią... nie to co moje dziwolągi (np. w tym
komentarzu) :) Pozdro
jesteś nie-sa-mo-wi-ta...
czekam na więcej
Na pewno nie chodzi tutaj o usunięcie wiersza , bo z
tego ksiądz nie rozgrzesza i nie trzeba mieć wyrzutów
sumienia. Trudny wiersz , ale może być interpretowany
różnie i to jest właśnie jego główną zaletą.
W moim odczuciu świetnie oddany problem
egzystencjalizmu.
A ja Cię proszę wracaj do
swojego...+pozdrawiam...prochy -tylko aspiryna :)))
Nie widzę tu obojętności,ale ból i smutek. To tylko
obraz w lustrze jest sztywny.
Nie można Bogu takich uczuć przypisywać, przecież on
stworzył nas na swoje podobieństwo... a ty żałujesz,
wstydzić się powinnaś... a może nie Ty tylko Bóg...
nigdy nie dojdę z wątpliwościami do ładu;))
Ja zawsze długo sie zastanawiam zanim nacisnę
delete.PS.nie wiem czy chodzi ci o ns.-nieszuflę,
jeśli tak, to mam tam konto cały czas, nic nie
usuwałam.Mam pod pełnym nazwiskiem, czyli przed nick
dopisz tylko Małgorzata i znajdziesz:)
Wiersz w smutnym klimacie. Bardzo dobry.
Jednak to nie jest takie proste. Żal pozostał .
nie mozna podejść juz nigdzie jeżeli jest się sztywnym
chyba że pofrunąć...czyżbyśmy tak mało znaczyli wobec
ogromu całego świata, pewnie masz rację...smutne ale
prawdziwe...
czuję smutek, ale bez wylewania łez. świetnie oddałaś
emocje. pozdrawiam promiennie, będzie już ładnie :)
Sylwuś:). zdecydowanie zatrzymuje. świetny wiersz.
pozdrawiam ciepło :)
Ciekawy wiersz w dobrym klimacie. Pozdrawiam
Ciekawy wiersz - wyrzuty sumienia są straszne -
pozdrawiam