Łąka gwiazd
Wkraczam w bezkresne morze traw.
Pozbawione wiatru i słońca
uspakajają nawet owady i ptaki.
To zieleń podłogi
rozpostartej przez naturę
byśmy mieli namiastkę wędrowania
po czerwonym dywanie gwiazd.
autor
pani Mija
Dodano: 2010-08-01 07:44:24
Ten wiersz przeczytano 548 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Piękna łąka nadziei, pozdrawiam.
Przyciągnął mnie już sam tytuł, bardzo ładny, iły i
ciepły tekst. :)