łąka i motyl
Tęsknie za tobą jak za latem
którego zawsze mi brak
jesteś dla mnie łąkom i światem
chce rosę pić z tej łąki i znać jej smak
Znam twój zapach i drżenie dłoni
jesteś tak delikatna i wrażliwa
jak trawa co na wietrze się kłoni
bezbronna a tak troskliwa
czułem ciebie twój smak
twoje usta nie poskromione
których mi już brak
tak wyraźne i w sobie szalone
Oczy chciały coś powiedzieć
lecz były nie śmiałe
chciały zapytać i cos wiedzieć
ale były skromne i tak małe
Czy tylko małe motyle
nektar i rosę z łąki mogą pić
bo mają skrzydła i żyją chwile
chce być robakiem,motylem i chwilą żyć
bo jesteś ................
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.