Laleczka
Krucha jak laleczka z saskiej porcelany
I niewinna jak grzech
Tak paradoksanlnie silna
By w środku być pozornym cieniem
Na słowach niesiona
W gorączce bezsilności
Zatopiona w marzeniach
Wciąż pod poprzeczką
Nieraz się potknie i upadnie
Z ranami na kolanach
Wstanie i pójdzie dalej
Oddychając głęboko
Krzyknie dźwiękiem tłuczonego szkła
Owieje zamętem najcichszy kąt
Uśnie niepostrzeżenie
I będzie śniła aż zniknie
autor
HUZAROVA
Dodano: 2014-05-19 10:13:43
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ciekawy wiersz, doskonale wykorzystałaś motyw
laleczki. :)
Uroczy, pięknie wyważony opis.
Chyba to nie laleczka chucky
Mój mężczyzna mówi na mnie Laleczka z Saskiej
Porcelany. Więc Twój wiersz, nie ukrywam, bardzo miło
mi się kojarzy ;)