Lalka Jigsaw
Jigsaw znów szaleje :D
Na półce w ciemności leży laleczka
Jest tam,lecz widzę ją wszędzie
Czerwone i grozne ma małe oczęta
Na policzkach duże,spiralne rumieńce
Wielki garbaty nochal,zasłania usta
wąskie,czerwone,po brodzie krew ocieka
Laleczka nieraz zabiła,na imię jej
"Jigsaw"
Na podłodze pokoju zaschniętej krwi
rzeka
Ciemny garniturek i czerwony krawat
pasują jak ulał do spiralek zgiełku
szyderczy śmiech jej przedziera ciszę
gdy wjeżdża na swoim małym rowerku
Psychopatyczny wzrok jej,sam za siebie
mówi
mordowanie,jedynym celem dla niej
istotnym
Mrożące krew w żyłach krwawiące,wąskie
usta
zabija tysiące istot,w tempie wręcz
zawrotnym
Z dedykacją dla .siostry.nożownik. :* :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.