Łamanie w kościach
https://www.youtube.com/watch?v=OVsMZqgzwz0&list=PL085 D95640CDEBE60
czuję
łamanie w kościach
czy to z nadmiaru słońca
a może z braku miłości
mówisz
to reumatyzm
i wszystko ciebie złości
życie
okazuje się horrorem
słyszę
rano nie
i nie
wieczorem
świeża kąpiel
biała pościel
a ty wymyślasz
drobne złośliwości
stara jestem
głowa mnie boli
jakieś bzdety
dla mnie są tu niestety
więc zaczynam z innej beczki
przede mną nie masz ucieczki
słowem dopieszczam
gestem czaruję
lody topnieją
temperatura wzrasta
przyssałaś się do mnie
jak pijawka
jak ty to robisz
że tobie ulegam
kusisz jak wąż
nie jestem
przecież Ewą
Autor Waldi
Komentarze (21)
Ciepło i miło w wierszu i w Miłości.
Pozdrawiam Waldku i juz uciekam Dobranoc.:)
...czasami takie metody...leczą łamanie w
kościach...pozdrawiam.
Witaj Waldku:)
Nie wiem czy nie poprawniej "czuję łamanie w kościach"
ale to tak na moje:)
Nie szarżuj z Jadzią,nie szarżuj:)
Pozdrawiam:)
Nie jesteś Ewą, ale może Ewem? xD Waldi, wiersz jak
zawsze pełen ciepła i miłość, bardzo mi sie podoba :)
Pozdrawiam Cię serdecznie +++
Seksapil, to nasza broń kobieca.
Pozdrawiam i głos zostawiam ;) ps. Zaprasza do siebie
na przygodę z Łapą!
Czaruś jesteś i tyle
pozdrawiam :)
Bardzo sympatycznie napisane.
Lepsze może takie łamanie w kościach niż inne :)
No, ale co nas nie zabije to nas wzmocni, pozdrawiam
:)
Chyba z braku miłości:-)
Miłego waldi:-)
To chyba jest gra wstępna by przekonać żonę, że jest
potrzeba pojechać do sanatorium;))
Ciepło. Z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam :)
Tak to jest tą miłością:)
Wszystko zależy od gry wstępnej,która czasami trwa już
od rana:)
Pozdrawiam:)
Marek
cieplutko o małżeńskich podchodach. Super.
Wystarczą zabiegi niestrudzone i już łoże
rozścielone...życiowy wiersz, takie małżeńskie scenki
rację mają, a wraz z rutyną normą się stają. :) :)
Rzeczywiście, uległeś. Fajnie o domowej hirudoterapii.
Podobno pomaga na wszystko. Pozdrawiam