Lament
Z tomiku: "Katharsis et Agape"
Wśród gwaru tysiąc łez
nie widzę nigdzie Ciebie
zawodzi każdy lek
półmrok się tli na niebie
Rozłąki pali żar
znów obcy ludzie wokół
może zabrano nam
ten błysk co krył się w oku
Gdzie jest ten letni czas
nie czuję już zapachu
ktoś znów oszukał nas
zasłonił w głębi piachu
Rozstania bolą, wiem
pozostał tylko smutek
a dzisiaj ciężki tlen
melodia starych nutek
Nie wiem co robić mam
odnaleźć Cię nie umiem
brak sił, zostałem sam
w tłumie znów się gubię
I jeszcze jedna łza
przy rozpalonym mroku
gdzie jesteś miła ma
nie ma Ciebie wokół
Przepraszam za ten żal
ten lament mnie dobija
bo znów zostałem sam
ta pustka mnie zabija
Komentarze (1)
wiersz mi sie spodobał jest ciekawy i z fajną treścią