Łańcuch (po)karmowy
O mrówko, biedna istoto,
zatracona w pracy.
Praca jest ważna dla ciebie,
a ty ważniejsza - dla mrówkojada.
O mrówkojadzie nikczemny,
zassiesz mrówek mrowie,
po czym błogo zaśniesz
w wygrzebanej norze.
Czasem sen zakłócą
zasadzające się kajmany,
pumy albo jaguary
i nie będziesz jary,
i nie będziesz stary.
O pumo, jaguarze!
I ty możesz być ofiarą,
wystarczy, że wyjdzie na polowanie
uzbrojony człowiek...
O człowieku,
tyś najbiedniejsze stworzenie
ze stworzeń,
mrówkę wdepniesz
w futrze z mrówkojada,
jaguara kosmicznie prześcigniesz,
a zagrożenia wyszykuje ci człowiek.
Komentarze (21)
Ciekawie.
Miłego dnia.
He, korona stworzenia, a zabrać jej zabawki, to
zacznie się trząść ze strachu przed patykiem.
prawdziwy wiersz pozdrawiam
Darwinowska teoria się kłania - ciekawy wiersz.
Pozdrawiam:))
Jakie to prawdziwe!
Pozdrawiam:*)
Inne spojrzenie na życie ...och! prawdziwe.
Pozdrawiam serdecznie :)