Łap siuary
łap siuary: https://www.youtube.com/watch?v=3X7PvU6qYEA
Raz usłyszałem przebój stary,
co miał w refrenie "łap siuary",
więc trochę siuar zapragnąłem.
Szukałem w szafie i pod stołem
w kuchni, w łazience, u sąsiada,
tam, gdzie zaglądać nie wypada,
aż raz olśniony damy ciałem,
błądząc pod kołdrą, zapytałem
o "łap siuary" swej kochanki.
Okłady z liścia i wiązanki
dotąd wspominam i się śmieję,
ale ...w piosenkach wolę "je je".
je je: https://www.youtube.com/watch?v=T0YifXhm-Zc
Komentarze (32)
Wesoly wiersz, alle musze zapytac, co to sa "siuary" i
co to jest "je je"
mimo tego ze sie smieje
pozdrawiam
Ło kurka wodna hahaha, wesolutko u Ciebie ireczku.
baj, baj - sprzedawca jaj:)
:)))Tańcząca z wiatrem ma rację..przebój mojej
młodości się przypomniał Sugar baby love...Wiersz
super...uśmiałam się Pozdrawiam
:))))
Swietnie o siuarach:))
Super:))) A pamiętasz też stary "Jedz suchary"?
Pozdrawiam:)))
:))
Fajny wiersz,a mnie się od razu przypomniało suger
baby love...
Ja też wolę je,je,od - siu łary łary,czyli siułar...
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłej niedzieli życzę:)
Dowcipnie o "siuarach". wiersz przypomniał mi jak
dawno temu na praktyce spiewałyśmy z koleżankami
"My same, my same muszą..." Miłego wieczoru.
Irek,na wesoło też Ci do twarzy.Pozdrowionka.
Rozbawiłeś mnie:)))
Też się śmieję.
Pozdrawiam:)
Haha z usmiechem wyszlo:-) pozdrawiam
Ewry bary łap siuary:)))
Czyżby chodziło o grupę The Rubettes? Kiedy byłem w
zawodówce, to byli na fali...b.lubiłem tą grupę i
został do dziś sentyment
oh yeah
a może sylaby w refrenie
inaczej słyszalne są w śpiewie?
to nie 'łap siuary' tylko 'łapsie jary'? ????????