ŁAPY
Nikt nie zobaczy
więcej łez wędrując
usiądzie pod skałą w ramionach
ciszy błogo zaśnie
przeczeka nawet wiatr
nie trafi po śladach
łap więcej łez
nikt nie ujrzy
tej krwi która na drodze
zostanie nie zmyje deszcz
będzie już tylko
księżyc wyliże rany
i stado odnajdzie
zawyje
donośnie zawyje
autor
Nienelle
Dodano: 2011-04-03 22:16:20
Ten wiersz przeczytano 672 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.