Lasciamoci
Odchodzisz...zostawiasz mnie,
Serca kamienowanie,
To nie ból,lecz wycieńczenie,
Oczekiwaniem na Twoje skinienie,
Mężczyzny,który jest cały obolały,
Przez ten wbity gwóźdź,zardzewiały,
Więc dosięgnij mnie strzało myśliwego,
Powal na ziemie rozdartego,
Bo jestem bezgranicznie uzależniony,
Istotą moich westchnień porażony,
Wciąż czekam na Jej oka mgnienie,
Ciała mego oswobodzenie,
Jeden podmuch delikatnego wietrzyku,
Z kącika Jej ust-bramy pałacyku,
Ale to daremne,
Moja miłość uchodzi,
A Ja bez Niej więdne....
Komentarze (1)
dramatycznie ,smutno,mam nadzieję ,że przeczyta i
wzruszy się