Laska - laska
Dawno temu... taki mały wierszyk :)
Wyszedł pan w podeszłym wieku
Na ulicę, obok sklepu
I ze zdziwieniem krzyknął: - Ale laska!
Obróciło się pół miasta:
- Jak pan może?! Proszę pana,
O kobietach myśleć z rana,
To niezdrowo! Bardzo, bardzo!
- Ale cóż poradzić mogę!
Taka piękna, długa, smukła
Z drewna i lakierowana...
- O co chodzi, proszę pana?!
A ów dziadek, myśląc krótko
Kupił laskę - długą, smukłą...
autor
Pacyfka
Dodano: 2006-11-19 14:20:53
Ten wiersz przeczytano 1148 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.