Laska niejedno ma imię
Laska wdzięcznym jest tematem,
inspiruje ludzi zatem.
Niech więc i mnie wolno będzie
się rozwinąć w tym to względzie.
Babcia raz zrobiła laskę
dziadziusiowi. On pod laskiem
się rozłożył był na trawce
na tej swojej nówce -lasce.
A ja pytam (heh! Blondyna!),
czyja tego faktu wina?!
Czyliż laska stać nie może,
zatem kładzie ją, nieboże?!
Laskę (pewnik!) trza postawić,
gdy się nie da: nową sprawić?!
Laska rodzi dylemata,
gdy kobita nie kumata.
I nie chwyta... w lot ...kontekstu
w kwestii dwuznacznego tekstu.
Często laski też nie chwyta
i "postawić..?" -głupio pyta!
Komentarze (10)
Całkiem niedawno reanimowałam ten tekst i w nowej
szatce opublikowałam tutaj :)
Oj tak:)
To nic nowego, jak widzisz - to opublikowane w 2009,
na starym moim blogu było znacznie wcześniej :)
no tak zapomniałem zajrzeć do archiwum :)
No wywody bombowe, pewnie dla tego, że z Ciebie też
laska... dynamitu :) Pozdrawiam.
no no no... przyznaję, czytałam z zaciekawieniem :))
zwłaszcza, że takim lekkim piórem :)
a gdzie 'Laska nebeska'?? miłość u sąsiadów z południa
:)
Gromkie oklaski dla kumatej laski!
hehehe, dobre :)
i Ty Elu nie rób łaski......bierz się za robienie
laski....bo Twój chłopak niczym mrugnie....zaraz
poleci do drugiej