Lata dziecięce I
Niewiele pamiętam z dziecięcych mych
lat,
Gdy w ognia pożodze pogrążył się świat.
Nasz dom na Wołyniu, co prawdziwy był,
Po naszym wyjeździe ciągle mi się śnił.
Gdy przyszła wiadomość, że ogień go
strawił
Jam pamięć o domu do annałów wstawił.
Pokornie przetrwała przez wszystkie te
lata,
Choć wojna zniszczyła bez mała pół
świata.
Po ustaniu wojny już w miesiącu maju,
Każdy zaczął szukać w Polsce swego raju.
Że ziemie za Bugiem Sowieci zabrali,
W Poznaniu mój Ojciec wiadomość dostali.
Już było wiadomo, że ziemie Piastowskie,
Powrócą z zaboru na zawsze do Polski.
Granica stać będzie na Nysie i Odrze,
I za nią na pewno będziemy żyć dobrze.
cdn.
Komentarze (10)
Bardzo patriotyczna treść i przekaz historyczny dobry.
Serdecznie pozdrawiam.
dobry wiersz...moja rodzina też pochodzi za Buga, moi
dziadkowie zastawili tam swoje domostwa i zaczęli
życie na ziemiach lubuskich...dziadek zdał tylko jeden
dom, na drugi mamy akt notarialny, ale o tych ziemiach
możemy zapomnieć, nie ma szans ich odzyskać...na tych
terenach są rafinerie naftowe...no, ale i
niestety...pozdrawiam
Stanisławie dziękuję za ten wiersz...bo wielu nawet
nie znana prawdziwej historii...tylko ta z książek
jaksze inna...pozdrawiam...
mój dom istnieje, jako jedyny na ulicy...widzialam
niedawno...łezki się zakręciły... ladny wiersz,
pobudza wspomnienia...i nie tylko, to kawał historii
ziemie za Bugiem -sercem i duszą, pamięcią i
wspomnieniem -zawsze są, były i będą nasze...piękny
wiersz...historycznie prawdziwy..
Okres wojny to czas niespokojny: Jak bandyta skrycie
odbierała majątki i życie.
witam, jak widzę osiedliłeś się ns piastowskiej ziemi,
t.zw. "odzyskanej"Jak losy wojny moga zmienic zycie
człowieka?
wiersz ladnie pisany. pozdrawia.
Mieszkam nad rzeką Odrą, to o czym piszesz znam tylko
z historii, chętnie poczytam Twoje opowieści, które w
wierszach zamieścisz...pozdrawiam :)
sądzę, że jednak ziemie za Bugiem też moglyby być
nasze... ładnie poprowadzony wiersz, zgrabnie napisany
Zaczął się smutno, można nawet powiedzieć tragicznie,
ale koniec był raczej optymistyczny ;-) Bardzo piękny
wiersz. Pozdrawiam cieplutko ;-)