Lata uciekają
Ulice otaczają głowę
zimne i wrogie spojrzenia
mam ochotę krzyczeć
Boże to jest piekło!
Przez palce lata uciekają
dzieci nasze rosną
zmiany mało powodują
chcę krzyczeć głośniej.
Stoję na chodniku
widzę ich spojrzenia
jestem już dorosły
czas wykrzyczeć żale.
Chcę zacząć od nowa
buduję od podstaw
słowa w górę kieruję
Boże krzyczę głośniej!
Znalazłem siłę i wsparcie...kocham życie!!!
autor
BANITA
Dodano: 2011-11-23 18:31:55
Ten wiersz przeczytano 584 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Skoro odnalazłeś sile i wsparcie, nie uciekaj walcz i
buduj od podstaw to co upadło.
Samo życie, dobrze, że jest nadzieja na nowe lepsze
życie. Pozdrawiam +