Latem ...
Pomóż mi je odświeżyć
latem
opalająca miłość zostawia
ślad na skórze
serca
i na nogach
siniaczki
pokąsany grzbiet
lekko starte opuszki palców
od ścierania ściany
w rozkoszy
i piersi twarde mimo
masażu
ulotne sekundy
nieulotnych aromatów
rozkoszy
i ciągle ten powiew
wrzosowego wiatru
kropel znaczących
tęsknotę
mgła i wiatr zaciera wspomnienia.
RE - start
autor
MAG MAGi
Dodano: 2012-08-04 18:35:06
Ten wiersz przeczytano 1072 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
oooo... faktycznie niesamowicie zmysłowo... namiętnie
Piękny,bardzo zmysłowy wiersz:)Pozdrawiam
serdecznie+++
Cieply i ladny wiersz.Podoba mi sie.Pozdrawiam:)