[ latem]
Chciałabym wiedzieć
jak wyglądasz gdy
wypuszczasz
papierosa dym
ze środka
jakie masz
ostatnie spojrzenie
zanim zamkniesz oczy
by śnić
jak wygląda
Twoja szyja
gdy odchylasz głowę
by spojrzeć
ile gwiazd ktoś
przypiął do nieba
Chciałabym widzieć
w jaki sposób
będziesz na mnie
patrzył-
gdy słów mi
zabraknie
i moja bezradność
wyciszy serce
chciałabym widzieć
by przestać się bać.
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2014-03-19 17:50:11
Ten wiersz przeczytano 981 razy
Oddanych głosów: 9
Klimat Refleksyjny
Tematyka
Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Bardzo prosty, a jednak chwyta za to, co jest głęboko
w człowieku... Duży plus ;)
strach zniewala ale warto znaleźć jego przyczynę
pozdrawiam
Z różnych przyczyn pęd do wiedzy,
z ciekawości lub z potrzeby!
Pozdrawiam!
Musisz Go widzieć a przestaniesz się bać. Pozdrawiam
Wiersz smutny, przekazuje monolog peelki z samą sobą,
może to dobrze, zawsze trzeba wyciągnąć wnioski, nawet
z rozmową ze sobą. Pozdrawiam:-)
Ciekawie rozwinięta myśl... Pozdrawiam 'D
nie ma co się bać, a patrzeć będę tak jak ten zezowaty
rzeźnik.
Czy pan patrzy tam gdzie bije?
Mowa!!!!
No to ja chodu.
Pozdrawiam serdecznie
bardzo ciekawy wiersz pozdrawiam