Lato w kapeluszu
I znowu lato w kapeluszu,
w lekkich jedwabiach i szyfonach.
Zewsząd dobiega mi do uszu
ciepłego wiatru gra na błoniach.
.
Czas w słońca promień się zaplątał.
Każdy zakątek rozgrzał mocno.
Wszystko się chłodzi w cienia kątach.
W nim, kto przegrzany, znów się ocknął.
.
Łąki jak wstążki kolorowe.
Pole już zapach chleba przędzie.
Lasy w słodkości poziomkowej.
Lato, już lato-lato wszędzie.
.
Plaże skąpane w słońca fali.
Wśród morskiej bryzy upał gaśnie.
Samotny statek gdzieś w oddali.
Muszle szantują morskie baśnie.
.
Słonecznym rytmem tętni ziemia.
Radość się wokół głośno niesie.
Upycham wszystko po kieszeniach
i zawekuję już na jesień.
Komentarze (19)
Urokliwy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wszystkiego Najlepszego w Nowym, nadchodzącym 2021
Roku :) Aby był o wiele lepszy od tego już kończącego
się 2020 :) Pozdrawiam serdecznie +++
Zapachniało powiewem lata...
Piękny wiersz.
Pozdrawiam
Paweł
Temat lata cieszy Ciebie, a przez Twoj wiersz innych.
Piekne strofy :)
Lacze serdecznosci :)
(Kiedy znow zagoscisz?)
Ja tam wekuję na zimę. ;)
Piękna apoteoza lata.
Pozdrawiam. :)
Cudne, letnie strofy.
Pozdrawiam serdecznie Magdo :)
Smacznie zawekowane letnie klimaty. Na jesienne
szarugi - jak znalazł.
Pozdrawiam lipcowo :)
Piękny optymistyczny wiersz Madziu :)Swietne metafory
:)
Każdy pragnie zatrzymać lato na jesień i zimę :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bordo zawekować można w różny sposób, aby przetrwało
na dłużej.
ładny wiersz, z wakacyjnym klimatem,
takie klimaty warto "wekować" na jesień:)
Najlepiej przechowywać je w ciepełku wspomnieniowym:)
Dobrego weekendu życzę, Magdo:)
Lato cieszmy się nim - niedługo będziemy za nim
tęsknić. Zawekować w słoiki? Świetny pomysł.
Pozdrawiam wieczorowo :):)
Super! Rozmarzyłam się...
Pozdrawiam :)
Kocham lato (najbardziej zimą).
Pięknie, każda strofa o lecie, a w innym temacie.
Uwielbiam Cię czytać, czasem na fb. :)
Pozdrawiam :)
Niech trwa jak najdłużej.
pozdrawiam