Lato w lesie
Wiatr westchnieniem mchów szeleści,
w frywolitach drga pajęczyn,
na rosy paciorkach gra,
w światła paskach jaskrawych
pomiędzy pniami z pyłkami
tańczy, kłania się źdźbłami traw.
Blask wyiskrza kształty w liściach,
igra, szkliwi las w prześwitach,
łat i plam odcina rys,
z żywych cieni na ziemi
wszystkich tych drzew i gałęzi
dywan kreśli, chrzęszczący szkic.
Trel w zieloność wkłuwa echa,
wpadł w staw serca, w kręgach przepadł,
by nagle wyplusnąć znów,
gdzieś w komyszach tryl cuka,
wskroś przez gąszcz Natura mruga,
że nic tylko wpłyń i się zgub.
Bo, gdy się zapadnie w lasach,
to nigdzie się nie chce wracać,
niech trwa czar letniego dnia,
ja za latem już tęsknię,
na długo nim przejdzie w jesień,
więc się sycę, sycę na zaś.
Komentarze (24)
Też kocham las, Twój w letniej porze jest przecudowny,
a mnie on zachwyca we wszystkie dni roku... pozdrawiam
Ładnie, obrazowo.
Pozdrawiam :)
Piękna wizualizacja leśnego klimatu.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo plastyczny obraz, z użyciem światłocienia,
leśnych dźwięków i wiatru. Przy okazji wiersz stanowi
doskonałe ćwiczenie logopedyczne.
Dobranoc:)
piękna przyroda, tylko nie wiem co to: w komyszach
tryl cuka?
Wcale nie jest gorsza jesień.
Wkrótce grzyby będą w lesie,
A nad lasem ptaków gwar:
Wśród klangoru i klekotu
Będą zbierać się do lotu
Tam, gdzie słońce zsyła żar.
Na śródleśnych zaś polanach
Mgły się będą zbierać z rana
Tworząc widok jak ze snu.
Drzewa w tyle barw ubrane
Chcesz pokazać ukochanej...
Świetny czas na rendez vous.
Ukazałęś piękno przyrody w całej krasie
tylko nie wiem co to za słowo"Cuka"?
nasyć się latem na chłodniejsze jesienne dni
miłego wieczoru:)
Ach ten las. Tylko tam można nacieszyć przyrodą .
Pozdrawiam.
Fajne rymy aabccb, metaforycznie zawodowo, ale
gdzieniegdzie łamie się rytm, ale że nie jest to
wiersz sylabiczny, więc przejdzie.
Pozdrawiam Czarku.