Łatwy
Myślisz że jestem łatwym draniem,
Któremu szczęście fory daje.
To posłuchajcie drogie panie,
Jak mego życia nie udaję.
Bo mój życiorys – nie prywata,
Pracuję przecież w kombinacie.
A to już pewna zysków strata,
Ale nie mówmy tu o stracie.
Myślisz, że jestem łatwym kąskiem,
Który połykać każdy chce.
Bierzcie mnie panie jak zakąskę,
Takie zakąski nie są złe.
Bo mój życiorys – nie podanie,
Pracuję przecież w kombinacie.
Za prawdomówność, co się stanie,
Cóż po takowej ludzkiej stracie.
Myślisz, że jestem łatwym czynem,
Który wykonać każdy zdoła.
A, co jeżeli trzeba winę,
Przyjąć na siebie… ból zawoła…
Komentarze (5)
return powiedział prawdę...Pozdrawiam:)
jak damy do woli są i woli też nie każda da w:)
Niezwykle utalentowany Kąsek... Kłaniam się :D
czasem wszystko co łatwe, bywa najtrudniejsze...
Brakuje mi puenty :) Pozdrawiam serdecznie.