Laura
Wierszyk dedykuję mojej kumpeli- Laurze. Poprosiłaś mnie żebym stworzyła dla Ciebie wierszyk więc proszę:
Laura- Ty tak piękne imię masz,
Ty miłości oblicze prawdziwe znasz.
Gdy oczyma nie wierząc ukarze się Bóg,
Idziesz…nie zbaczasz z kursu swych
zawiłych dróg.
Bo on kieruje twym sercem jak dziki
król,
Nie pozwalając na cierpienie i przykry
ból.
Bywa że swe oczy przymyka,
I powłokę szczęścia zamyka.
Jednak biegniesz… nie dając za
wygraną zdobywasz Victorie,
I zamieniasz sama na lepsze, życia swą
historie.
Rękoma budujesz cele swych marzeń,
Gdy umysłem zabijesz wroga, dotrzymujesz
kroku zmiany wydarzeń.
Gdy Twą postać w rysunek zamienia czas,
Wtem z nieba słychać niepowtarzalny wieku
bas.
Twa dusza posiada wiele stron,
Serce jedno, drugie, trzecie potem, rusza
właśnie doń.
Twe ciało jak magiczny znak,
Jak władca niebios- zaczarowany ptak.
Jak istota zrodzona w sukcesu doli,
Jak osoba, której miecz w sercu nie
boli.
Twe życie nabiera co dzień sportowego
tchnienia,
By wypełnić sens swego istnienia.
Sportowiec to nie tylko siła i umysłu moc w
jednym,
To człowiek żyjący w świecie biednym.
Nie tym z fantazji, nie tym z historii,
Tylko w tym jednym wyzwalającym w sukcesie
tyle euforii.
Ty w nim żyjesz co dzień i co noc,
I właśnie Ty masz tą sportową, magiczną,
jedyną moc.
Zostań na zawsze taka jaka jesteś dziś,
Byś nie zmieniła się juto, by nie porwał
cię władca historii- mały miś
Zostań taka jaka jestes bo jesteś super! :D.......... chociaż.... chyba żałuję....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.