lawinietki_
I
Lawina zmusza do upadku
Przykrywa śniegiem buzię gładką
II
Lawinę słów toczę do góry
I szybko spadam na pazury
III
Lawiną przekleństw zasypał mnie
Wrzasnęłam głośno on nadal prze
autor
jadgrad
Dodano: 2018-02-23 12:12:34
Ten wiersz przeczytano 864 razy
Oddanych głosów: 105
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
superowe :)
ciekawie zapisane myśli
pozdrawiam
IV
Lawina pocałunków przykryła jej ciało,
Stracić cnoty nie chciała, bo to by bolało.
Fajna forma i świetna treść.
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie znałam tej formy, ale podoba mi się.
świetne życiowe i nowe"lawinetki" mnie nieznane:-)
pozdrawiam
"lawinetka" to nowa forma, którą dzięki Tobie
poznałem.
super :):):)
Początek zainteresował, środek otworzył szerzej oczy,
koniec rozbawił. Podoba mi się :)
Same lawiny :) Pozdrawiam serdecznie +++
Teraz już tylko lawiny pochwał życzę :)
Bardzo ciekawie :)
Witaj. Bardzo pomysłowa forma i ciekawa treść. Moc
serdeczności.
Podobają się te lawinetki:)pozdrawiam cieplutko:)
:) Zastanawiam się czy w drugim dwuwersie nie lepiej
brzmiałoby
"Lawinę słów toczę do góry" albo
"Toczę lawinę słów go góry" od
"Lawinę toczę słów do góry"?
Miłego dnia:)
Z lawinami już tak to często bywa.
Najgorsze, że ciągle ich przybywa.
Podobają mi się Twoje lawinietki.
Pozdrawiam. Miłego dnia :))