Lecę ku szczęściu
"Lecę ku szczęściu nikt mnie nie
wyprzedzi
biegnę ku radości nikt mnie nie dogoni.
Pragnę życia ,nikt mi nie odbierze..chcę
być ptakiem byle w Twoich dłoniach.
Lecz kiedy umrę miły mój, starczy parę
brzuz,
nie zaćmij cyprysów ani tych pięknych
róż,
niechaj deszcz raz po raz skropi trawę i
jeśli chcesz to pamietaj mnie.
Nie będę czuła burz
nie będę widzieć chmur kiedy umrę już
miły.
Ptaków śpiew z leśnych górz słyszeć już nie
będę już, choć jest tak piekny.. nigdy
już.
i śniąc przez nieskończony stary zmierzch,
pamietać Cię będę....
albo zapomne Cię też."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.