Lech podwójny bohater
Wiersz pisany 17 lat temu, kie3dy był pierwszy sygnał o Bolku
Lech podwójny bohater
Czemu się czepiacie Lecha
jak żarłoczna wesz kożucha
który przy koronie nie miał pecha
dziś ubowiec i komucha.
Przewracacie stos papierów w tekach
w instytucji politycznej IPN ie
ujawniając bolka przy bezpiekach
a gdzie wasze chrześcijanów
przebaczenie.
Chłop się wije niby ryba w sieci
hańba historyczna z dziur wyziera
utajona wieść po świecie leci
że nasz kraj ma podwójnego bohatera.
W prl-u były chłopsko robotnicze czasy
walka z wyzyskiwaczami do
sprawiedliwości
on był rodem z robotniczej klasy
ścigał darmozjadów bez litości.
Kiedy pękła naciągnięta struna
zmienił szaty by go nie poznano
głosząc wrogie hasła precz komuna
i uzyskał solidarnościowe wiano.
W polityce z wykształcenia był ubogi
kiedy grunt przechodził pod koronę
z lewej strony skręcił w prawe progi
tam gdzie ujrzał sławę i mamonę.
Lud uwierzył w jego obiecanki
jak i niespełnione wygłaszane hasła
utajoną pracę w UB z pod firanki
gdzie mu bohaterska świeca nieco zgasła.
Wiersz napisany 20.08. 2008 autor Wals
nie publikowany.
Komentarze (19)
Walesa to nieszczescie tego kraju,
donosiciel, karierowicz , w katolickim plaszczu,
zniszczyl polski jezyk
i demokracje, taka hucpa jak Wojtyla.
Takie to mamy.
Przciez Liberum Veto to nasz Patent.
Pozdrowienia przesyłam z wiosną:)
I też po co rany rozdrapywać, wszyscy wszystko wiedzą
i wiedzieli.
A czyż dyplomaci to inaczej?
Robi, mówi, myśli - co innego i stara się w pole
wysłać kolejnego.
Z pewnością zdania na owy temat są podzielone. Muszę
się jednak zgodzić, że mimo prawdy, bohaterska świeca
nieco zgasła.
Pozdrawiam:)
albo obciążona pomoc albo żadna
Wiem że ludzie różne głupstwa robią... Wiem że dzięki
Jego Walce i Pomocy Papieża dało się zmienić Polskę.
Mamy własny, może dziwaczny z niektórymi ludźmi kraj.
Nie wiadomo dlaczego tak było...a nasza kochana władza
coś za duży szum robi... Pozdrawiam
Z czasem cała prawda wyjdzie na wierzch. Ciekawy
wiersz skłania do refleksji. Pozdrawiam cieplutko :)
panie Wals, ja jetem skłonny nie czepiać się Lecha, bo
owszem jest symbolem Solidarności i obalenia komuny
nie tylko w Polsce, ale....właśnie to "ale" niech nie
gada tyle, niech się nie ośmiesza....najpierw się
zarzekał że nic nie podpisał, potem że coś tam może i
podpisał, następnie iż pieniędzy żadnych nie brał,
potem że wziął dla kogoś na samochód...dziś pisze że
jak będzie trzeba to jeszcze coś
powie....LUDZIE!!!.....komuchy to cwaniaki, wiedzieli
że Wałęsa to prosty człowiek, niewykształcony, więc
motali nim jak chcieli, ,,potem internowanie...mogli
go zastraszać, mógł się bać o swoje
życie , aby nie skończyć jak ks.
Popiełuszko....pobłądził, takie były czasy, wielu
jeszcze bardziej pobłądziło, ale....właśnie ale...po
pierwsze Prezydentem nie powinien zostać, za prosty,
widać było po gadce jak się ośmieszał
czasem...zostałby prawdziwą ikoną Solidarności i
obalenia komuny, miałby pomnik, a tak kupa śmiechu z
tego wyszła,,,i jeszcze wyjdzie (nadmieniam iż nigdy
nie należałem do PZPR ani też do Solidarności...kiedyś
jak zapisywano do Solidarności to napisałem sobie na
biurku "Samorządny Niezależny Jednoosobowy Związek
Zawodowy) - o, i tyle jest słów...
historia kołem się toczy,,,pozdrawiam :)
Wals, zgadzam się z Tobą w stu procentach, jedynie mam
żal do reżysera filmu 'Człowiek z żelaza', który
ograniczył się do działalności głównego bohatera
pomijając i nie doceniając ważnych postaci z tamtego
okresu, chociażby takich jak Anna Walentynowicz i
Andrzej Gwiazda. Można by długo dyskutować na temat
Lecha Wałęsy ale po co wracać do jego przeszłości.
Jedni wynoszą go na piedestał inni depczą jego dorobek
życia a tak postępować się nie godzi się w imię dobra
narodu i posłuchu w świecie. Pozdrawiam.
dom rodzinny Lecha jest 8 km od mojego miejsca
zamieszkania, więc się nie wypowiem...
pozdrawiam
tańcząca z wiatrem, komentatorzy i czytelnicy.
Serdecznie dziękuję za przeczytanie wiersza
iwypowiedzi
w przedmiocie. Moje zainteresowanie było z powodu, że
na niego głosowałem, na imię mam Bolek i mieszkam
Bieszczadach
niedaleko Arłamowa, gdzie był niby internowany / na
wczasach/. Kilka lat temu nagrywałem film kiedy
otrzymał honorowego ob. Ustrzyk. O, dziwo kamerowałem
go w odległości ok. metra i nikt mnie nie legitymował
ani nie sprawdzał. Pozdrawiam
nie powinien był się wypierać,
a o jego przeszłości większość wiedziała, zatem ten
raban obecnie nie jest moim zdaniem potrzebny,
swoją drogą jak ja się o tym parę lat wstecz
dowiedziałam to było mi po prostu przykro, bo czułam
się zawiedziona...
Pozdrawiam.
Jest cienki Bolek i basta
Powinien wcześniej wyznać szczerze
- zbłądziłem - słaby byłem - kapowałem nie wytrzymałem
historia by mu wybaczyła i Matka Boska wybaczyła
A tak niesmak wielki pozostanie
ratuj go ratuj dobrotliwy Panie
Pozdrawiam
Wiersz ciekawy i smutny ,jak życie.Pozdrawiam.