Lecz
LEDWO DYSZY
Niejaki Józef wozak z Brodnicy
Organizował kurs do stolicy.
Już splunął w dłonie
Lecz krzyknął: ,,O, nie!!''
Koń się zatrzasnął z dyszlem w piwnicy!
AKU(PUNKTU)RAT
Pewna siostrzyczka z uzdrowiska ,,Łódź''
Swych podopiecznych uwielbiała kłuć.
Żgała w noc i za dnia
Chętniej gdy część zadnia.
Żądlenia wzbudzały w niej sporą chuć.
SUKCES
Pensjonariuszka Zyta gdzieś z Pragi
Marzyła by pozbyć się nadwagi.
Gdy ją zrzuciła
Gacie zgubiła.
Lecz nikt nie zwrócił na to uwagi.
Komentarze (19)
Świetne!!!
Pozdrawiam :)
:)))super.
Pozdrawiam:)
:))) trzeci naj.
Pozdrawiam.
fajne:)) w ostatnim straszna znieczulica:) pozdrawiam