Lecz ty
Pisałem dla przyjaciółki
Nigdy nie wypowiem skargi na swój los...
Ty to zrozumiesz, jak pojmujesz
piosenki,
tak proste, gdy muzyka gra, a czyjś głos
gdy śpiewa dla ciebie delikatny, miękki.
Sumienie mnie dręczy, że jestem tak
słaby,
że nie mam sił tyle, by walczyć...
Inny, by to pojąć, być może wiele
dałby...
Lecz ty zrozumiesz, nie muszę tłumaczyć.
Nie z mojej winy przegrywam!
A raczej z mojej, bo nie gram w te
karty...
Lecz ty byłaś i jesteś sprawiedliwa,
wiesz, że nie bawią mnie wulgarne żarty.
I płaczesz, a nie nade mną przecież,
i śmiejesz się do łez, nie ze mnie...
Chwila minie i zapomnisz o świecie,
w którym chcę się odnaleźć nadaremnie...
Komentarze (8)
inspirujący wiersz - o istocie bytu albo "nie bytu "
Jesli jest sprawiedliwa, jak piszesz, to w koncu
zrozumie i nie odrzuci prawdziwej przyjazni /milosci?/
A powalczyc czasem warto nie koniecznie ...gra w
karty... Czasem szczera rozmowa, otwarcie serca
wystarczy.
Gdybym znała autora - pomyślałabym, że to dedykacja
dla mnie, o mnie :(
Z nutką smutku i tęsknoty ,ładny wiersz...Myślę,że
przyjaciel zrozumie i milczenie Jurku:)
Bułhakow pisał, ze największą wadą ludzi jest
tchórzostwo. Ile w tym prawdy, jeśli się dobrze
zastanowimy? Ogrom prawdy ! Odwaga nie wyklucza
pokory, trzeba ją dobrze rozumieć i umieć stanąć
odważnie po stronie ideałów, choć to wydaje się
beznadziejnym pomysłem często, ale jaką inną wartość
ma nasze życie ?
Przyjemnie,ze umiesz dostrzec te wartosciowe cechy u
swojej przyjaciolki.Zycie moze przedluzy te chwile...
Płaczesz, a nie nade mną, śmiejesz się, nie ze mnie...
- taka powinna być przyjaźń. Nie chodzi o to, by ktoś
się użalał nad losem drugiego, ale żeby wysłuchał,
zrozumiał... był.
Prawdziwa przyjaźń śmiem twierdzić lepsza od miłości.
Wlczyć trzeba nie wolno się poddawać dobrze ze masz
takiego przyjaciela co popchnie kiedy trzeba. Dzis w
wierszu jest wszystko radość łzy to co życie niesie
każdego dnia . Przebudziła sie muza hihi.