Legenda o Długości
W śniegu długo stoję tak,
Grzeje serce, no bo jak.
Plecy straszą zimnym dreszczem.
Dusza prosi, czekaj jeszcze.
W środku życia stoję tak,
Szukam Ciebie, daj mi znak.
Plecy zmokły ciepłym deszczem.
Dusza szepce Miłość jestem.
W Kresie marzeń, leżę tak.
Miałem wspomnień pięknych świat.
Plecy zimne. Odejść nie chcę.
Już mnie nie ma, Koniec.. wreszcie.
Komentarze (3)
Dusza rację ma a odejście Miłość spotęguje, bo
tęsknota boleśnie będzie przypominać To jest znak
uczucia Dobry wiersz przekorny Duży plus:)
Pozdrowienia
Podoba mi sie i juz. Plus.
zimny a za razem ciepły wiersz ładnie+