Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

lęk

wspina się wolno
po duszy cembrowinie
zapach swój
zostawia
w każdej jej szczelinie
oczyma insekta
łypie beznamiętnie
śledzę jego ruchy
uważnie
acz
niechętnie
szeleści nieznośnie
pancerz chitynowy
kosmate odnóże
trąca
wnętrze głowy
wzdrygam się
niemo
na ustach dłoń trzymam
jeszcze chwilę czekam
cała
się spinam
zgrzyta szczękoczułką
w potwornym
zachwycie
bo już się wdrapał
już jest
na szczycie

stanowczą dłonią
spycham go wgłąb studni
chichoczę obłąkanie
gdy słyszę
jak dudni..

autor

ash

Dodano: 2006-09-05 00:01:33
Ten wiersz przeczytano 703 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Dramatyczny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »