Lek
wiersz gwarowy
Lek
Może się mi kiejsi
takie bazenie zjiści
ze zrobiom taki napój
co broni od nienawiści.
Coby ocyściył ś niej
calućkie ciało i duse
tyz ocyściył całom.
Coby był taki mocno
procentowy i cyściył
syćkie komórki mózgowe.
A na razie bocmy to
ś jakiej my niewoli wyśli
i sami się syćka brońmy
od nienawiści.
Pytojmy tyz Pon Jezusa
kie przydzie w nase strony,
coby kozdemu s nos pedzioł,
bądź cały z win ocyscony…
autor
skorusa
Dodano: 2015-12-14 00:03:13
Ten wiersz przeczytano 1324 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Też bym się napiła skoruso z kimś tam.
Bardzo dobry wiersz, na czasie:) Miłych snów