Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lekarstwo.

Przekraczam własne granice.
Korumpuję strażników
przewożę zakazane towary.
Broń, narkotyki, kłamstwa.
Produkty chorej wyobraźni.
Nieustannie handluję ludźmi.

Testuję na sobie broń
chemiczną, biologiczną,
manipulację, konfabulację.
Porywam się i oszukuję,
szantażuję i żądam okupu.
Płacę fałszywymi pieniędzmi.

Piszę na siebie donos,
Podaję się do sądu,
wysyłam do więzienia,
do psychiatry i księdza,
każę sobie iść do diabła.
Zarządzam kwarantannę.

Szukam lekarstwa
na własnego raka.

Dodano: 2011-06-07 23:05:47
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

DoroteK DoroteK

aleś dowaliła ludzkości, dużo w tym prawdy, dobrze, że
to tylko połowa... :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »