Lekarstwo.
Przekraczam własne granice.
Korumpuję strażników
przewożę zakazane towary.
Broń, narkotyki, kłamstwa.
Produkty chorej wyobraźni.
Nieustannie handluję ludźmi.
Testuję na sobie broń
chemiczną, biologiczną,
manipulację, konfabulację.
Porywam się i oszukuję,
szantażuję i żądam okupu.
Płacę fałszywymi pieniędzmi.
Piszę na siebie donos,
Podaję się do sądu,
wysyłam do więzienia,
do psychiatry i księdza,
każę sobie iść do diabła.
Zarządzam kwarantannę.
Szukam lekarstwa
na własnego raka.
Komentarze (1)
aleś dowaliła ludzkości, dużo w tym prawdy, dobrze, że
to tylko połowa... :-)