Lekarstwo na samotność
Byłam jedna połówką jabłka,
A ty drugą w drugim końcu świata.
Potrzebowałam Ciebie
Jak człowiek potrzebuje brata.
Nagle coś się stało
Dwie połówki się zbliżyły.
Na zawsze razem się złączyły.
Mam nadzieje,
Że żaden nóż nas nie rozdzieli
I będziemy zawsze razem
Od poniedziałku do niedzieli.
Jesteśmy całością na zawsze i wszędzie
I nam na pewno w życiu dobrze będzie.
autor
Maleństwo-Róża
Dodano: 2007-04-03 17:50:53
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.