lekarz
I nadszedł ten dzień…
Dzień pochmurny i burzliwy
Podjęliśmy decyzję…
Czy słuszną?
Czas pokaże
Czas jak doktor receptę wypisze
Wypisze wspomnienia, wypisze i żale
Choroba ta straszna
życie zaraza, powoli zabija…
Zaraża w nas umysły i dusze utraca..
Recepta jest lekarstwem, lekarstwem
wspaniałym
Niestety nie jest rozwiązaniem
doskonałym
Lecz może pomoże
Lecz co na niej pisze?
Lekarz pokaże
Czy jest to samotność?
Czy jest to „życie” we
dwoje?
Nie wiem.!.
I szybko chyba się nie dowiem
Tęsknota rośnie
A lekarz zwleka z recepty
oddaniem…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.