Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lekarz z powołania

Wiersz napisałam do księgi pamiątkowej Dr Władysława Klementowskiego z Pisza na odsłonięcie jego pomnika.


Łzy chorego synka po twarzy spływały,
drogą na policzku, płyną po usteczkach,
chce wyzionąć ducha, a tak jeszcze mały,
matka chce ratunku dla swojego dziecka.

Noc, na dworze deszcz ze śniegiem pada, plucha,
- Pójdziesz ze mną Broniu, bo ja taka chora...
Lekarz drzwi otwiera, zabiera malucha,
a siostra się żegna na widok doktora.

- A czemu tak późno, dziecko źle się czuje,
zapalenie płuc ma, macie ciepło stałe ?
- Chłodno, mąż na rencie, a ja nie pracuję,
mamy siedem dzieci, wszystkie jeszcze małe.

- Na dziś masz lekarstwo, na jutro receptę,
a jak się pogorszy, przyjdź, zaraz daj mi zna,
pieniędzy nie przynoś, kup jedzenie dzieciom
takim ludziom pomóc, nie wolno od nich brać.

Zasłużyłeś sobie na podziękowanie
i tyle wdzięczności ile wizyt dzieci,
bo otwierałeś drzwi na matek pukanie.
Bóg otworzył niebo, tam Ci jasność świeci.




Dodano: 2018-03-30 19:36:16
Ten wiersz przeczytano 2031 razy
Oddanych głosów: 44
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie Okazje Wielkanoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (55)

_wena_ _wena_

czytam ze wzruszeniem
Broniu, cieplutko pozdrawiam :)

DoroteK DoroteK

to musiał być naprawdę wspaniały człowiek :-)

elatwa elatwa

Wzrusza a jednocześnie pozwala mieć nadzieję że jest
więcej takich bezinteresownych ludzi

Kropla47 Kropla47

Podpisuję się pod kom. molicy...Pozdrawiam Broniu:)

molica molica

Witaj,
mam świadomość, że dla współczesnych, młodych ludzi
może to być nieprawdopodobne...
Dla mnie dobrze znajomy styl pracy tego wspaniałego,
trudnego zawodu.

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję.

Stumpy Stumpy

Byłem tu Broniu ale wpadłem zaprosić cię na swój
ostatni sonet - ciekawy jestem twojej opinii.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dziękuję serdecznie dla Maja Marc, Stumpy, Piwonia,
karat, skorusa, kaczt, agrafka, Boik, marzena 24.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

marzena24 marzena24

przepięknie
moc serdeczności

Boik Boik

No tak. Po przeczytaniu Twojego wiersza, przyszło mi
do głowy, sam nie wiem dlaczego, takie zdanie -
Ballada o dobrym lekarzu.

Agrafka Agrafka

Jak najbardziej należy mu się ten wiersz.
Czasy jakby się zmieniły, a znów teraz bez pieniędzy
trudno o lekarza. Pozdrawiam i dziękuję za wizytę:)

kaczor 100 kaczor 100

Prawdziwy lekarz z powołania i o wielkim sercu.
Pozdrawiam Broniu paa :)

skorusa skorusa

piękne podziękowanie...pozdrawiam.

karat karat

Bardzo ładny, wzruszający wiersz!
Pozdrawiam!

Stumpy Stumpy

Byłem więc tylko miłego popołudnia Broniu.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »