Lekcja marzeń
Wyłączyłem się z lekcji, by napisać ten
list.
Choć go nie przeczytasz, napiszę go
dziś.
Teraz gdy myślę, piszę go Ci,
Bo bardzo Ciebie brakuje mi...
Choć pierwsza nie jesteś i zapewne
nieostatnia,
Bardzo Cię kocham i szanuję jak dziadka.
Brakuje mi Ciebie, zastukaj do drzwi,
Wnet tam pobiegnę i otworzę Ci.
Znaku życia nie dajesz, moje serce wciąż
łka,
Podejdziesz kiedyś do mnie i powiesz mi
"tak",
Na moje pytanie dotyczące nas
I teraz niech nic nie interesuje was...
To moja wina, zapewne tak jest
Bo ja niestety wciąż kocham Cie.
Ja Ciebie kocham i nic tego nie zmieni,
Bo stoimy naprzeciw, sobą zachwyceni...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.