Lekcja pokory
Nagle, mimo wczesnej pory,
wokół ciemności zapanowały.
Czarnym namiotem chmur
niebo otoczenie przykryło.
Wszystko w ciszy
i bezruchu zamarło.
Natura przed burzą
na chwilę się uspokoiła.
Nastąpiła niewiarygodna cisza.
Jak melodie chóru anielskiego.
Jak subtelny trzepot
skrzydeł mew.
Świat jest zaczarowany
nieziemskim spokojem.
Dla duszy jest on balsamem.
Raptownie zaczęła się szalona
galopada wiatru z chmurami.
Teren oświetliły błyskawice.
Huk piorunów rozpoczął
bombardowanie.
Okolica stała się polem bitwy.
Trwoga i lęk w powietrzu wisi.
Czujemy się bezradni.
Przeraża żywiołów walka.
Nagle zapanowała zbawienna cisza.
Niepokój zginął,
można swobodnie oddychać.
Na błękicie nieba, na tęczowym
moście słońce się uśmiecha.
Lekcję pokory dała nam natura.
Komentarze (18)
Takiej lekcji nam często potrzeba.
Celnie to ujęłaś na plus:)
taka burza to unikat, w dobrym tego słowa znaczeniu
Pozdrawiam serdecznie
Piękny opis burzy :) To prawda, natura potrafi uczyć
nas pokory. Ja osobiście bardzo boję się burzy :(
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny opis burzy, a zarazem wiersz z mądrym
przekazem.
Pozdrawiam serdecznie :)
mariat - dziękuję za słuszną uwagę. Już poprawiłam.
Życzę miłego i udanego popołudnia:)
Ciekawie piszesz o burzy Krysiu, tak przyroda jest
nieujarzmiona i daje ludziom lekcje pokory, to prawda,
ale może to i dobrze, bo ludziom czasem się zdaje, że
mogą z nią igrać,
kiedyś też pisałam o burzy, ale gdzieś mi ten wiersz
wsiąkł, muszę poszukać, no i był trochę kulawy, może
go kiedyś oszlifuj.
Miłego dnia życzę Krysiu:)
Za opis plus dziesiąty daję, a gdyby było można, to
mały minus by poleciał za brak kilku kropek, w wielu
miejscach, bo jak z kropkami, to wszędzie, a nie
wybiórczo.
Bardzo dobry wiersz z mądrym przekazem. Miłego dnia :)
Taka, to już ona jest, z nią nikt nie wygra. Fajnie
piszesz o niej.
Miłej niedzieli krystek.
Natura jest wielką indywidualistką, nie ma na nią
mocnych.
Miłego dnia :)
Przyroda nieraz płata nam figle. Dynamiczny opis.
Miłej niedzieli :)
Ładny opis żywiołu. Wiersz na tak
Pozdrawiam
Bardzo ciekawie i trafnie z przesłaniem, przedstawiony
obraz żywiołu. Pozdrawiam serdecznie, miłego
niedzielnego dnia:)
Witaj Krysiu:)
Jak to mówią,po burzy zawsze jest słońce.A natura i
tak swoje zrobi:)
Pozdrawiam serdecznie:)