Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lekcja życia

Opowiem w skrócie
historie która sie wydarzyła
Gdy rozpocznę nikt nie bedzie miał wątpliwości
Że jest jak najbardziej prawdziwa

W pewnym małym mieście
Nazwy nie podam bo chcę być anonimowa
Żyła młoda dziewczyna,urody natura jej nie poskąpiła
I już w maturalnej klasie była

W szkole przykładna i mądra uczennica
W domu spokojna i dobra córka
Nigdy kłopotów nie sprawiała
Na imprezy nie chadzała

Miała starszego chłopaka
który walczył na misjach
Bardzo go kochała,
gdy sie na lotnisku czule żegnali

Nie wiedziała jeszcze jak życie jej sie zmieni
Okres jej sie spóźniał,już nie miesiączkowała
Bo od ostatniego z chłopakiem spotkania
W ciąży już była o czym nie wiedziała

Zrobiła test,pozytywny wynik otrzymała
Rodzicom o niczym nie powiedziała
Potem długo przez telefon
z chłopakiem rozmawiała

Ona już zdecydowała
Aborcji dokonała
W mieście od tego wielkie oburzenie wybuchło
I tak to sie zaczęło wszystko

Od zwykłego palcami jej wytykania
Aż do psychicznego jej torturowania
Zamknęła sie w domu,ochoty na nic nie miała
Wcale już nie wychodziła

Pół roku w łóżku bezczynnie przeleżała
Z wesołej dziewczyny ponura sie stała
Bez sensu życia z rozpaczy sie powiesiła
Tak swoją droge życia na tym świecie zakończyła

Takie scenariusze układa życie
Jedno w tej historii jest smutne
Ze społeczeństwo
bywa tak okrutne

Myśle ze morał sami z tego
na swój sposób wyciągniecie
I na przyszłość w położenie
drugiej osoby sie wczujecie

Dodano: 2011-10-08 10:14:15
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Kornatka Kornatka

Tragiczna opowieść.
Bardzo smutny los tej dziewczyny.
Pozdrawiam:)

siaba siaba

Dlaczego tylko kobiety ponosza odpowiedzialnosc za
podjecie tak dramatycznej decyzji?Ciekawa jestem czy
on choc zle sypia.+++

NOCNYMOTYL NOCNYMOTYL

....i nikt Jej nie podał pomocnej dłoni,gdy
potrzebowała,...nikt nie dał okruszku ciepła...Gardło
ściska.....,a On "żołnierzem" się zwie? Spełnił
misję unicestwiając "dwa serca"...... łzami
przemawiam...

ewciaw1963 ewciaw1963

Bardzo smutna i tragiczna w skutkach historia...W
małych miejscowościach wszyscy o sobie wszystko wiedzą
i z tego powodu tak czynią,okropność...Pozdrawiam
serdecznie...

KRYLA KRYLA

Oceniać innych jest nader lekko.. potępić,
zniszczyć.. ot kiwnięcie palcem.. byleby to nie
dotyczyło.. nas.. siebie..
Życiowa opowieść z tragiczną puentą..

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »