lęki
okrywam twoje uszy
kulawymi wierszami
znad kieliszków rumu
ulatuje moment
bezwstydne okna
bez firan odkrywają tajemnice
czas sypie prosto w oczy zamyśleniem
szukając tego co niemożliwe
w ciągłej gmatwaninie nowych
lęków
autor
Mirabella
Dodano: 2016-05-12 12:45:53
Ten wiersz przeczytano 1358 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
bezwstydne okna ..są najczęściej największą tajemnicą
..ładny wiiersz ..
Ładna melancholia
Pozdrawiam:)
Ciekawy wiersz w którym każdy
z jego pięciu członów może
stanowić odrębny aforyzm. Jestem
pod wrażeniem.
Do zobaczenia jesienią Mirabello:}
Przeczytałem Twój wiersz parę razy,Przespałem się z
nim i rano wygląda nieco słoneczniej Szczery mocny w
przekazie wiersz .Na okna można postawić kwiaty zawsze
to coś.Pozdrawiam serdecznie.Ktoś wielki kiedyś
powiedział "nie lękajcie się "dodam miłości.
Lęki o relacje - gdzie w jakim miejscu na jak długo
wszystko tak ulotne dziś tu jutro tam :)
Ładny, niebanalny wiersz
Lęk irracjonalnie paraliżuje ruchy i uniemożliwia
otwarcie się na innych!
Bardzo intrygujący przekaz z ciekawymi metaforami.
Bello, dziękuję za odwiedziny i życzę miłego wieczoru,
pozdrawiam:-)
czas sypie zamyśleniem - to mi się bardzo podoba.
niczym czapka
nad kieliszkiem
osoby nie widać
jak bezwstydne okna w:)
mi sie bardzo podoba pozdrawiam
Ostatni wers szczególnie do mnie przemawia...
pozdrawiam :)
...kulawe wiersze...to tak na jednej nodze
skaczą...ach to rum winien...pozdrawiam serdecznie, +
moje lęki jedzą mi z ręki
oswojone na amen -
pytacie co żrą?
mój testament,
ma smaczny atrament -
spisałem go krwią..
Rum? Przerzuć się na tequilę :))))) Pozdrawiam,
Mirabellissimo! :)
Piękna ciekawa melancholia. Pozdrawiam.