Lekko
Lekko zachwiana, bo idąc obracam się raz po
raz wokół własnej osi.
Moja sukienka unosi się i pokazuje chyba
trochę za dużo.
Wyrywam prawą rękę ku górze i gwałtownymi
ruchami nadgarstka macham.
A przede mną tylko mój cień,
w który rzucam każdym kamieniem, którego
dostrzege.
Mam nadzieję, że szybko mi się to
znudzi.
Zaczynam mieć dość.
Chciałabym, żeby mnie to tak bolało,
żebym już nigdy,
nigdy więcej nie zrobiła takiego
głupstwa,
a takiej szkody sobie samej.
Jednak za każdym razem uświadamiam sobie,
że jestem w stanie jedynie rzucić znacznie
większą ilością kamieni.
Magdalena Gospodarek
Komentarze (3)
Peelka ma problem z alkoholem i ze swoim zachowaniem
po jego spożyciu - tak to odczytuję, choć pewnie się
mylę.
Pozdrowienia podszyte refleksją:)
Albo "jaki dostrzegę"?
Smutna refleksja. Dobrze, że peelka ma świadomość, że
krzywdzi siebie, może w końcu przestanie. Czy w
siódmym wersie nie powinno być "który dostrzegę"
zamiast "którego dostrzegę"? Może lepiej brzmiałoby
" żeby mnie tak zabolało, abym..." od "żeby mnie to
tak bolało,
żebym..."? Miłego wieczoru.